Przez miliony lat trwały ukryte pod ziemia, nie wiedząc o swojej urodzie. I dopiero wydobyte na światło dzienne rozkwitły jak najpiękniejsze rośliny. Kamień naturalny. Powstawał podczas ruchów skorupy ziemskiej i działalności wulkanicznej. Orogenezy, to wypiętrzały masy skalne, to znów strącały w głąb, do trzewi ziemi; innym razem kładły na dno oceanu. Tak powstawał granit. Płyty granitowe w swojej strukturze bywają porfirowate, jednak z reguły są średniokrystaliczne. Ułożenie elementów w siatce krystalicznej jest raczej bezładne, czyli bezkierunkowe, niż uporządkowane. Podstawa barwy granitu jest szarość w kompozycji z różowym, zielonym lub czerwonym.
Inaczej powstawał marmur. Zdobiące budowle płyty marmurowe powstawały w żmudnych procesach przeobrażania wapieni, powstałych na dnie płytkich mórz z pancerzy morskich żyjątek, które w gigantycznych koloniach zamieszkiwały wody przed milionami lat. Marmur krystaliczny powstawał w temperaturze powyżej sześciuset stopni Celsjusza i pod działaniem wysokiego ciśnienia.